Wypełniał timesheet’a

Pan Tomasz (l. 27), zakończył ciężki i obfity w niełatwe obowiązki tydzień pracy. Jak nakazywała firmowa polityka, w każdy piątek musiał szczegółowo wypełnić tzw. timesheet (czytelnikom starszej daty znany również jako karta ewidencji czasu pracy) informacjami o swych dokonaniach z minionych dni, aby można mu było wytknąć brak sukcesów i efektywności, gdyby zażądał podwyżki. Tomasz,…

Czytaj dalej

Intrygant

Pan Judym (l. 25) oddany był swej pracy bez reszty. Jako początkujący adept korporacyjnego świata, żył bowiem w mylnym przekonaniu, że ciężka praca i bezgraniczne zaufanie do swych przełożonych zagwarantuje mu co najmniej finansowo lepsze jutro, a być może i chwałę, jakiej nie doczekają się jego mniej pracowici koledzy. Ponieważ determinacja jego była ogromna, w…

Czytaj dalej